..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
    ORBITAL MENU
    » Neuroshima
    » Świat
    » Bohater
    » Rozrywka
    POLECAMY

     SZUKAJ
    » Mapa serwisu
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

Zreformowany Ruch Na Rzecz Wyginięcia Człowieka



Ten świat jest chory - chyba nie trzeba cię o tym przekonywać. Są wręcz ludzie, którzy twierdzą, że jest on zbyt chory aby dalej istnieć, że musi spłonąć, skończyć się. Mówię tu między innymi o Zreformowanym Ruchu Na Rzecz Wyginięcia Człowieka, założonym gdzieś w Nevadzie, jakieś 15 lat temu przez fanatyka imieniem Garry Yellow z - a jakże! - Salt Lake City. Jego celem jest, jak łatwo się domyślić, doprowadzenie do zagłady rasy ludzkiej. Co zabawne, Yellow był przedtem jednym z Aniołów Miłosierdzia. Możemy tylko domniemywać co doprowadziło do tak radykalnej zmiany jego poglądów.

Trafiwszy do Nevady, zebrał przy sobie garstkę popleczników, ludzi, którzy stracili dosłownie wszystko z powodu działania innego człowieka. Wiesz o kim mówię - o wędrowcach napadniętych przez gang, Szczurach wywalonych z miasta, takich tam. Następnie grupa rozpoczęła działalność - początkowo nawet pokojową. Starali się wtedy przekonać maksymalnie dużo ludzi do zaprzestania posiadania dzieci, lub wręcz samobójstwa. Jako argumenty pokazywali Największe Dzieło Rodzaju Ludzkiego - pustkowia i pustynie. Trudno było im odmówić racji w twierdzeniu, że świat lepiej czułby się bez człowieka. Jednakże nikt nie udzielił im posłuchu. W tej sytuacji Yellow postanowił przejść do bardziej radykalnych działań (wtedy to właśnie ruch został zreformowany). Nakupił sporo broni i amunicji, a następnie rozpoczął „krucjatę w celu oczyszczenia Ziemi”. Owa krucjata polegała i wciąż polega na mordowaniu samotnych podróżnych, najeżdżaniu i wyrzynaniu bezbronnych wiosek, sabotowaniu działań Posterunku. To ostatnie głównie dlatego, że Moloch został uznany za „wielkiego przyjaciela” naszej planety, który został stworzony przez mądrych ludzi, mających na celu, podobnie jak ZRNRWC, usunięcie ludzi i oczyszczenie planety. Aż się prosi o zakpienie z tej doktryny. Problem polega na tym, że to nie jest w ogóle śmieszne. Według statystyk Wędrownego Miasta, sabotaż doprowadził jak na razie do utracenia co najmniej czterech placówek, w tym jednej ważnej.

Warto teraz wspomnieć coś więcej o założycielu ruchu. Jest to człowiek ewidentnie szalony, który śni o momencie, w którym jako ostatni człowiek na Ziemi odstrzeli sobie łeb. Marzenie to stanowi obecnie jego główną motywację, a plan, który realizuje, przynosi coraz więcej skutków. Bo choć Yellowowi zupełnie odpierdoliło, to pozostał on nieprawdopodobnie inteligentnym człowiekiem, dzięki któremu Ruch wciąż działa. Szalony geniusz… tacy są najgroźniejsi.

Działania Ruchu są tak niebezpieczne, że w Nevadzie ludzie boją się ich bardziej niż mutantów. Mutanci są przynajmniej łatwiejsi do rozpoznania. A tak, to nigdy nie wiesz, czy ten szary gostek pod ścianą nagle nie wysadzi siebie i okolicy w powietrze. Podobnie podróże. Obecnie dotrzeć na miejsce, będąc nie ruszonym, to wielkie szczęście. W końcu już tylu ludzi wyruszyło na szlak, aby już nigdy nie wrócić. Ruch ogólnie korzysta z dwóch metod walki - pierwszą z nich są misternie zaplanowane i przygotowane zasadzki na drogach, w których niczego niespodziewający się ludzie są brani w ogień krzyżowy i bezlitośnie zabijani. Drugą, bardziej niepokojącą metodę, Yellow zapożyczył od islamskich fundamentalistów - mówię tu o zamach samobójczych. Ot, taki koleś zakłada na siebie gorset z C4, idzie do jakieś knajpy i wybucha razem z nią. Aby temu zaradzić, do niektórych barów można wejść tylko po bardzo drobiazgowej kontroli, co nie służy, jak łatwo się domyślić, obrotom takich lokali.

Jeśli chodzi o przyszłość ZRNRWC, to bardzo łatwo określić jak będzie ona wyglądała. Któryś z kolei sabotaż przeleje kielich goryczy, Posterunek przeznaczy znaczne siły na znalezienie i zniszczenie Ruchu i choćby miał szukać sto lat, to wytropi i zabije wszystkich jego członków. Co interesujące, działalnością Yellowa zainteresował się dr. Alluvach. Ponoć uważa on, że Yellow jest człowiekiem, któremu Moloch nakręcił we łbie za pomocą jakichś psychotropów. Doktora zaciekawiło również to, że Ruch ma dostęp do bardzo nowoczesnej, ewidentnie pochodzącej od Tostera broni. Bo gdyby udałoby się zdobyć choć kilka takich egzemplarzy, ileż to dałoby się z nich nauczyć o uzbrojeniu Bestii. Tak więc Partyzanci infiltrują już od jakiegoś czasu szeregi Ruchu. I czy uda im się dopiąć swego, a Posterunek zmiażdży tych fanatyków? Czas pokaże…

Nazwa: Zreformowanych Ruch Na Rzecz Wyginięcia Człowieka
Przywódca: Garry Yellow
Miejsce: Nevada
Uzbrojenie i wyposażenie: Dobre do Bardzo Dobre
Animozje i Sojusze: Nienawiść do wszystkich homo sapiens
Wstęp: Wystarczy chcieć wstąpić, a uda się to zrobić
Sława: 2


Gargulec.
komentarz[16] |

Komentarze do "Zreformowany Ruch Na Rzecz Wyginięcia Człowieka"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.
© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl

Wykryto nieautoryzowany dostęp!!!

   PATRONUJEMY

   WSPÓŁPRACA

   Sonda
   Czy interesują cię raporty z sesji NS?
Tak!
Nie.
A co to?
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Pasożyty
   Hibernatus (....
   Yakuza
   FATEout
   Legia Cudzozi...
   Pistolet Maka...
   Łowca - dzień...
   Neuroshimowe ...
   Śpiąca Królew...
   Bo kto umarł,...

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.020381 sek. pg: